Katastrofalna sytuacja szpitali

27.09.2022

Obowiązkowe podwyżki pensji dla personelu medycznego, wprowadzone przez rząd dobijają lecznice, szpitale szukają oszczędności. Konieczne jest wprowadzenie systemowych rozwiązań. Bez nich samorządy nie udźwigną ciężaru utrzymania szpitali. Dochodzi do likwidacji oddziałów, a co będzie dalej? Żebyśmy tylko zdrowi byli - mówi Gazecie Wyborczej Władysław Perchaluk, prezes Związku Szpitali Powiatowych Województwa Śląskiego.

 

Lecznice w Rydułtowach i Wodzisławiu Śląskim do końca roku mogą mieć 11 mln zł strat. Mały szpital powiatowy w Kłobucku na miesięczne wynagrodzenia otrzymał około 380 tys. zł z NFZ, a potrzebuje drugie tyle - 370 tys. zł. Wielospecjalistyczny Szpital Powiatowy w Tarnowskich Górach do podwyżek musi miesięcznie dołożyć 837 tys. zł. Podobnie jest w całej Polsce. Szpitale powiatowe są w katastrofalnej sytuacji finansowej. W województwie małopolskim na podwyżki brakuje co miesiąc 20,2 mln zł. Krzysztof Kowalik, dyrektor wspomnianych szpitali w Rydułtowach i Wodzisławiu Śląskim komentuje - Wszędzie szukamy oszczędności, ale już nie mamy gdzie ciąć.

Cały artykuł dostępny jest TUTAJ.