PIELĘGNIARKI SZYKUJĄ POZWY

16.01.2023

Nowe przepisy o ustalaniu wynagrodzenia zasadniczego dla medyków są przyczyną poczucia nierówności wśród pielęgniarek, które składają do sądów pracy pozwy o odszkodowanie za dyskryminację płacową. Władysław Perchaluk, prezes Związku w rozmowie z Polityką Zdrowotną mówi o tym, jak obecnie wyglądają stosunki dyrektorów śląskich szpitali z tą grupą zawodową. 

 

Jak podkreśla Poltyka Zdrowotna, w szpitalach pracuje wiele pielęgniarek ze średnim wykształceniem, natomiast bogatym doświadczeniem. Ich koleżanka, która przychodzi do placówki medycznej tuż po studiach, na starcie dostaje o prawie 2 tys. zł więcej. Pielęgniarki czują się dyskryminowane, a w Małopolsce niektóre złożyły pozwy do sądów pracy. Władysław Perchaluk, prezes Związku komentuje sytuację na Śląsku: – Nie jesteśmy w stanie wykonać tych przepisów w wielu szpitalach. W regionie śląskim na razie porozumieliśmy się z pielęgniarkami. Wielu zarządzającym placówkami nie wystarcza jednak pieniędzy na podwyżkę wynagrodzeń z tego co przekazuje NFZ. Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji dokonała nowych wycen świadczeń medycznych w ubiegłym roku, NFZ broni się, że płaci więcej za wykonane usługi i z tego powinno nam wystarczyć środków na zapewnienie wyższych pensji, ale tak się nie dzieje.

 

Cały artykuł dostępy jest TUTAJ.