PREZES ZWIĄZKU W POLITYCE O ZAROBKACH LEKARZY

Jarosław Kaczyński podczas spotkania z wyborcami w Nowej Soli stwierdził, że pogoń lekarzy za pieniędzmi jest przesadna i to oni są winni kolejek w służbie zdrowia. Władysław Perchaluk, prezes Związku w rozmowie z Polityką mówi o ich zarobkach i sytuacji finansowej placówek zrzeszonych w organizacji. 

Władysław Perchaluk, prezes Związku w rozmowie z Polityką wspomina o sytuacji finansowej śląskich szpitali: – Związek Pracodawców Szpitali Powiatowych na Śląsku wyliczył, że miejscowym placówkom brakuje od 185 do ponad 800 tys. zł miesięcznie. Podkreśla, że w najgorszej sytuacji są placówki w Lublińcu, Mikołowie, Sosnowcu. Cieszyn, który wcześniej nie miał kłopotów finansowych, teraz zalega z płatnościami na ZUS. Brakuje na leki, materiały opatrunkowe, a związkowcy donoszą do Państwowej Inspekcji Pracy, że dyrekcja nie realizuje ustawy. W efekcie PIP nakłada kary finansowe. Prezes mówi o zarobkach lekarzy: – Udało się przekonać medyków, że należne im podwyżki będą dostawać z kilkumiesięcznym opóźnieniem. Lekarze ratują domowe finanse dyżurami. Jak spędzą pół miesiąca w szpitalu, wyciągną nawet 25 tys. zł miesięcznie.

Cały artykuł dostępny jest TUTAJ.