WPŁYW CENTRALIZACJI NFZ NA ESKALACJĘ KONFLIKTU ZE SZPITALAMI

10.11.2022

Zespół Szpitali Miejskich w Chorzowie to jedna z 23. placówek, które włączyły się w akcję "Czarna polska jesień". Dyrektor Jerzy Szafranowicz w rozmowie z Rynkiem Zdrowia podkreśla, że w przypadku lecznicy, którą zarządza, powodem nie był kryzys finansowy.

 

W ocenie Jerzego Szafranowicza, wiceprezesa Związku i dyrektora Zespołu Szpitali Miejskich w Chorzowie na eskalację konfliktu miała wpływ m.in centralizacja NFZ. W rozmowie z Rynkiem Zdrowia podkreśla, że że trwające od sierpnia przedłużanie dyskusji na temat niedoszacowania pieniędzy na podwyżki wynagrodzeń w części szpitali powiatowych zmusiło Związek Szpitali Powiatowych Województwa Śląskiego do stanowczych działań: – Moje prywatne zdanie jest takie, że w województwie śląskim 5 szpitali powiatowych zostało potraktowanych bardzo źle. Należało usiąść z tymi szpitalami do rozmów i analizując ich indywidualną sytuację zdecydować o korekcie finansowania, ale oddział NFZ nie mógł tego zrobić, bo nie ma decyzyjności. I potem problemy narastały jak w efekcie kuli śnieżnej.

 

Dyrektor chorzowskiej placówki dodał, że Zespół Szpitali Miejskich nie ma problemów finansowych, ale wspiera akcję Związku: – Działam solidarnie z dyrektorami innych szpitali Związku. Natomiast podkreślam, że szpital jest wypłacalny; inwestuję, wszyscy otrzymali podwyżki. (...) Sytuacja, do jakiej doszło, to efekt centralizacji NFZ. Jeszcze kilka lat temu, będąc dyrektorem oddziału Funduszu mogłem usiąść do rozmów z dyrektorami szpitali, dyskutować, dołożyć pieniądze tam, gdzie byłoby to konieczne. Mogłem negocjować, miałem większe możliwości sprawcze niż obecnie dyrektorzy oddziałów NFZ. Temat byłby zamknięty.

 

Cały artykuł dostępny jest TUTAJ.