ZESPÓŁ SZPITALI MIEJSKICH W CHORZOWIE BĘDZIE POZYSKIWAĆ OWODNIĘ DLA OPARZONYCH
Zespół Szpitali Miejskich w Chorzowie będzie pozyskiwać owodnię z przeznaczeniem dla Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich. O wspólnej inicjatywie placówek mówią w rozmowie z Rynkiem Zdrowia, Przemysław Strzelec, zastępca dyrektora ds. medycznych, dr n. med. Agnieszka Klama-Baryła z siemianowickiego szpitala oraz dr Grzegorz Fenger z chorzowskiego szpitala.
Owodnia to jedna z błon płodowych, pozyskiwana podczas porodu, a następnie wykorzystywana do terapii oparzeń i ran przewlekłych. Korzystają z niej m.in. górnicy ranni w wybuchu metanu w kopalni Pniówek. O jej zaletach mówi w rozmowie z Rynkiem Zdrowia dr n. med. Agnieszka Klama-Baryła, kierująca Bankiem Tkanek i pracownią hodowli komórek i tkanek in vitro w siemianowickim CLO: – Owodnia działa przeciwbakteryjnie i przeciwzapalnie. Jest chłonna i wilgotna, co łagodzi dolegliwości bólowe. Jest też nieimmunogenna, czyli nie ma żadnego zagrożenia odrzucenia takiego przeszczepu, szczególnie u pacjentów w skrajnie ciężkim stanie. Dzięki bardzo dużej zawartości kwasu hialuronowego owodnia zapobiega bliznom lub je zmniejsza. Przemysław Strzelec, zastępca dyrektora ds. medycznych również podkreśla pozytywne aspekty wspólnej inicjatywy: – Bardzo się cieszę z porozumienia z Zespołem Szpitali Miejskich w Chorzowie. Więcej pozyskanej owodni pozwoli na stosowanie jej w szerszym zakresie u pacjentów z ranami oparzeniowych, zwłaszcza tymi rozległymi. Z terapii owodnią korzystali m in. górnicy poszkodowani w niedawnym wybuchu metanu w kopalni Pniówek.
Z kolei dr Grzegorz Fenger, kierownik oddziału Ginekologii i Położnictwa ZSM w Chorzowie zwraca uwagę także na aspekt społeczny tego porozumienia: – Nawiązanie współpracy z Centrum Leczenia Oparzeń to bardzo cenna inicjatywa, zarówno pod względem zdrowotnym, jak i uświadamiającym społeczeństwo. Pacjentki, które rodzą na naszym oddziale, to dawczynie honorowe - przekazują owodnie nieodpłatnie, co jest swego rodzaju darem umożliwiającym życie i funkcjonowanie w zdrowiu innym osobom.
Cały artykuł dostępny jest TUTAJ.